Meldunki specjalne
Special reports
Author(s): Jerzy KochanowskiSubject(s): History
Published by: Ośrodek KARTA
Summary/Abstract: Wydarzenia czerwcowe w NRD z uwagą śledzono także w Polsce. Władze były dobrze poinformowane o przyczynach i przebiegu wypadków, nie zamierzały jednak dzielić się tą wiedzą ze społeczeństwem, prezentując w mediach propagandową wersję wydarzeń. Polska prasa używała tych samych pojęć co gazety enerdowskie i radzieckie: „pucz”, „zajścia”, „ekscesy”, „awantura”, „prowokacja” czy „spisek”, które zostały sprowokowane przez „płatnych agentów faszystowskich” pochodzących z Berlina Zachodniego. Demonstracyjnie poparto władze NRD, zobowiązując się dostarczyć zachodniemu sąsiadowi żywność i węgiel. Całej akcji miały dodawać wiarygodności zarówno „spontaniczne” masówki organizowane w zakładach pracy, jak równie „oddolne” rezolucje, których prawie 300 wysłały polskie załogi do fabryk w Berlinie, Dreźnie czy Lipsku. Podczas masówek nie wszystkie wypowiedzi były jednak zgodne z oficjalną linią. Skoro nieraz odważnie wypowiadano się publicznie, to co mówiono na ulicy, w domach lub knajpach? Władze bezpieczeństwa też chciały to wiedzieć, obawiając się przeniesienia niepokojów do Polski, gdzie sytuacja zaopatrzeniowa była także zła, a normy podniesiono jeszcze bardziej niż w NRD. Jak można było się spodziewać, społeczeństwo wierzyło nie tyle oficjalnym przekazom, co doniesieniom zagranicznych rozgłośni radiowych, listom z Niemiec czy, nieraz fantastycznym, plotkom i pogłoskom. Zainteresowanie wydarzeniami w NRD zanikło w polskim społeczeństwie dość szybko. Już jesienią 1953 emocje rozbudzało raczej internowanie prymasa Stefana Wyszyńskiego. Dłużej o niemieckim czerwcu 1953 pamiętały władze – traktując go jako swoiste memento.
Journal: Karta
- Issue Year: 2013
- Issue No: 75
- Page Range: 82-85
- Page Count: 4
- Language: Polish
- Content File-PDF