Rekonesans
Reconnaissance
Author(s): Joanna SzczęsnaSubject(s): History
Published by: Ośrodek KARTA
Summary/Abstract: Komendy są obrzydliwe: brudne, cuchnące, nieprzystosowane do trzymania kogoś dłużej niż 48 godzin. A ja tam spędziłam sześć dni i marzyłam o Rakowieckiej, bo wiedziałam, że więzienie to własne łóżko, pościel, spacer, regularne posiłki, łaźnia, woda rano i wieczorem. Więc marzyłam o tej Rakowieckiej jak o ziemi obiecanej. Ale nie chcieli mnie tam zabrać, ponieważ właśnie nie miałam dowodu. W pałacu Mostowskich musieli mi zrobić zdjęcie, które miało zastąpić dowód i to wszystko się przeciągało i przeciągało. Taka typowa peerelowska biurokracja, a ja tymczasem siedziałam „na dołku”, gdzie w celi — dwa na trzy metry — jest siedem, osiem, nawet dziesięć osób.
Journal: Karta
- Issue Year: 2010
- Issue No: 64
- Page Range: 113-120
- Page Count: 8
- Language: Polish
- Content File-PDF